Jako, że w mojej kuchni zawitały dzisiaj maliny prosto z działki, zachciało mi się jakiegoś smacznego ciacha. Zachęcam do spróbowania - uważam, że wyszło smacznie :-)
Składniki:
- Ciasto
- 1,5 szkl mąki żytniej
- pół szkl otrębów owsianych
- 150ml wody
- oliwa z oliwek
2. Masa serowa
- twaróg chudy (jakoś 200g)
- trochę maślanki (może więcej niż 05, szkl)
- słodzik
- cynamon
Składniki na ciasto łączymy ze sobą. Po 10 minutach rozprowadzamy na formie do tarty i wsadzamy do piekarnika. W tym czasie miksujemy składniki na masę.
Kiedy spód nam się już upiecze, nakładamy na niego malinki (układałam jako połóweczki) i smarujemy masą. Ponownie wkładamy do piekarnika - ja trzymałam ok 20min - pod koniec malinki wypuściły mi sok, więc puściłam tylko wiatrak od góry.
Dla ozdoby i smaku na górę rozrzuciłam trochę płatków migdałowych - zaraz po nałożeniu masy*
Smacznego!
Wygląda rewelacyjnie i pewnie też tak smakuje. Zapraszam do mnie. A Twój blog dodaję do obserwowanych, bo smacznie tutaj. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń