zdjęcie jutro po śniadaniu :)
owsianka- MAKOWIEC
SKŁADNIKI
łycha maku
pomarańcza
garść rodzynek
2 orzechy włoskie
5migdałów
olejek migdałowy
3 łychy płatków owsianych
2 łychy otrębów wg. własnych preferencji (u mnie połączone: orkiszowe, pszenne, żytnie i owsiane)
ok. szklanka mleka
miód (lub inne słodzidło)
WYKONANIE
Wieczorem dnia poprzedzającego spożycie:
Mak wstawiamy na mały gaz i gotujemy pod przykryciem.
Parzymy pomarańczę i obieramy ze skórki. Część skórki pomarańczowej (tyle ile chcemy) kroimy na drobniutką kostkę i dorzucamy do gotującego się maku. Pierwszą połowę pomarańczki zjadamy (lub dzielimy się z domownikami:P), drugą wkładamy do lodówki, żeby nie straciła witaminek- będzie na rano. Mak ze skórką pomarańczową wesoło pyrka na gazie, a my przez ten czas siekamy migdały i orzechy włoskie. Wyłączamy gaz pod makiem, dodajemy 2 krople olejku migdałowego- mieszamy. Następnie wsypujemy orzechy, migdały, rodzynki płatki i otręby- mieszamy. Dolewamy wody do poziomu płatków. Zostawiamy pod przykrywką w garnuszku na noc.
Następnego dnia rano:
Włączamy gaz pod nocną owsianką i dolewamy preferowaną ilość mleka. Pozostawioną połówkę pomarańczy kroimy w drobne plastry i wrzucamy do gotującej się owsianki. Całość przekładamy do miseczki, polewamy miodkiem i szamamy:D