Dzisiaj do mojego ciasta użyłam marchewek EKO, ze sklepu internetowego Ziołowy Zakątek .
Najpierw wycisnęłam z nich świeżutki sok, a z resztek powstało ciasto :-)
Marchewki są dużo zdrowsze od tych sprzedawanych w super i hipermarketach, ponieważ:
"-Nie ma szkodliwych substancji, bo warzywa i owoce w rolnictwie ekologicznym chroni się naturalny-mi metodami, np. marchewkę sa-dzi się na przemian z cebulą, bo jej ostry zapach odstrasza szkodniki. To nie wszystko. Pola ekogospodarstw zwykle znajdują się w pobliżu lasów, w których aż roi się od ptaków (tworzy się też dla nich miejsca lęgowe). A przecież ptaki to naturalni wrogowie szkodników.
Rośnie bez chemii, bo ziemię w ekogospodarstwach nawozi się naturalnymi kompostami. Samowystarczalność to podstawowa zasada tego typu rolnictwa – czyli ziemia daje paszę, a zwierzęta nawóz.
-Ma więcej wartości odżywczych, bo dzięki naturalnej opiece ziemia oddaje plonom więcej cennych składników.
-Nie traci się mikroelementów, których najwięcej jest pod skórką. Dlaczego? Bo takich warzyw i owoców nie trzeba obierać, by pozbyć się resztek chemii (jest na skórce)."
Składniki: /2porcje/:
- 2 marchewki EKO (starte lub resztki po zrobieniu soku)
- szkl mąki pełnoziarnistej
- 2 jaja
- proszek do pieczenia, soda
- 3-4 łyżki oleju kokosowego (najlepiej delikatnie rozpuszczony, czyli trzymamy chwilę nad parą lub przy gorącym naczyniu, kaloryferze)
- cynamon
Jajka ubić ze szczyptą sody, powoli dodawać mąkę, kolejno marchewkę, olej i przyprawy.
Pieczenie: 30min w 180C/termoobieg, kolejne 30min/sam dół
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz