Bulgur, czyli inaczej kasza turecka, to grubo mielona pszenica, poddana gotowaniu i ponownemu suszeniu. Można ją spożywać bezpośrednio. Bulgur jest bardzo pożywny, zawiera dużo białka i błonnika (dwa razy więcej niż brązowy ryż) a mało tłuszczów, ponadto ma niski indeks glikemiczny. Bulgur jest bardzo znany w kuchni arabskiej i tureckiej. Doskonale sprawdza się jako alternatywa kuskusu i ryżu, jest też od nich dużo zdrowszy. Kasza turecka bulgur nie powoduje wzdęć. Polecana dla osób dbających o linię oraz w diecie dzieci.
Super sprawdzi się jako lunch box!
Składniki:
- 0,5 szkl kaszy bulgur
- kilka różyczek brokuła (użyłam mrożonego)
- 70g sera feta
- papryka
- sok z cytryny, pieprz, papryczka chilli, płatki czosnku
Kaszę wsypujemy do wrzącej wody (1:2) - solimy, czekamy, aż wchłonie wodę.
Różyczki ugotowałam na parze.
Po ugotowaniu kaszy połączyć z brokułem, serem, papryką. Dodać przyprawy i skropić sokiem z cytryny. Polać oliwą.
Ostatnio jadłam tę kaszę po raz pierwszy. Uważam, że ma neutralny smak, dlatego na pewno super sprawdzi się zarówno na słodko jak i bardziej wytrawnie :)
OdpowiedzUsuńW końcu trzeba spróbować tej kaszy xD
OdpowiedzUsuńuwielbiam te 3 składniki!
OdpowiedzUsuńtej jeszcze nie jadłam, ale uwielbiam kus kus :)
OdpowiedzUsuńTej kaszy jeszcze nie próbowałam, trzeba będzie nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńNigdy.nie jadłam fenkulu
OdpowiedzUsuń