Jako, że dzisiaj Tłusty Czwartek można sobie pofolgować :-)
Najlepiej jeszcze, kiedy nasz smakołyk nie będzie super-bombowo-kaloryczny!
U mnie królowały dzisiaj faworki w wersji light, życzę Smacznego! :-)
Składniki:
- 1szkl mąki pełnoziarnistej (u mnie 3zboża)
- 1/2szkl mąki żytniej
- 1 żółtko
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- 130g jogo nat
- słodziwo (u mnie stevia)
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy na gładką masę. Wsadzamy do lodówki na 30-40min.
Rozwałkowujemy ciasto, jak najcieniej i postępujemy dalej jak ze zwykłymi faworkami :-)
Kroimy na paski, mniej więcej szerokości jak na zdjęciu - po czym na środku każdego z nich nakrawamy dodatkowe cięcie wzdłuż. Łapiemy za jeden bok i przeciągamy go przez powstałe nacięcie.
Przed pieczeniem nasmarowałam delikatnie białkiem.
przepis zaczerpnięty z bloga: ugotowane-z-pasja.blogspot.com
Kochana szkoda że dopiero dzić widzę ten przepis, wczoraj bym napiekła :P ale kiedyś na pewno spróbuję, wyglądają super! :)
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuj! :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpieknie wygladaja ;)
OdpowiedzUsuńps. przepraszam za tamten komentarz, musze isc do okulisty ;p
Lubię takie zdrowsze wersje :D
OdpowiedzUsuńCzemu dopiero dziś znalazłam ten przepis?
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam jutro rozpoczyna się post, ale ja w tym tygodniu je zrobię, tylko muszę kupić odpowiednią mąkę:)
Życzę powodzenia w takim razie :-)
Usuń